poniedziałek, 21 marca 2011

ZEO, domowe laboratorium snu



Zeo Personal Sleep Coach to urządzenie do domowego użytku, mające na celu monitorowanie naszego snu oraz umożliwiające użycie narzędzi analitycznych on-line, a także skorzystanie ze spersonalizowanego programu poprawy jakości i wydajności snu. Specjalna opaska zakładana na głowę rejestruje aktywność mózgu podczas snu i wysyła zebrane w ten sposób informacje do urządzenia, które zapisuje dane na karcie pamięci SD. Połączenie pomiędzy opaską z czujnikami a urządzeniem odbywa się na drodze bezprzewodowej, dzięki czemu nasze ruchy podczas nocy nie są ograniczone przez kable. Zebrane dane możemy obejrzeć za pomocą urządzenia oraz aplikacji on-line, otrzymując w ten sposób zobrazowanie naszego snu, coś na wzór hipnogramu, który możemy uzyskać po przeprowadzeniu klasycznej analizy EEG. Zeo pokaże nam, kiedy i jak długo znajdowaliśmy się w fazie REM, ile czasu spaliśmy snem głębokim oraz jaki był udział snu lekkiego oraz przebudzeń podczas całej nocy. Zeo ma także pomóc zidentyfikować czynniki wpływające negatywnie na przebieg snu oraz zminimalizować ich działanie, tak abyśmy mogli wyciągnąć ze snu jak najwięcej korzyści. W jaki sposób miałoby to się odbywać? Otóż, wizualizacyjne narzędzia analityczne dostępne poprzez stronę internetową Zeo pomogą nam w wyznaczeniu trendów oraz zależności przyczynowo-skutkowych, a dodatkowo, kiedy wykupimy udział w programie "7 Step Sleep Fitness", będziemy otrzymywać spersonalizowane, oparte na wynikach naszych pomiarów, rady i zalecenia dotyczące naszego snu. W ten sposób pożegnamy się raz na zawsze z bezsennością i źle przespanymi nocami...

Uwaga: Ponieważ projekt, o którym mowa w tym artykule, padł, większość linków nie działa - proszę o traktowanie tego wpisu jako archiwalnego.

Tak, w skrócie, można scharakteryzować zastosowanie Zeo Personal Sleep Coach. Co do skuteczności samego urządzenia oraz spersonalizowanych programów poprawy jakości snu, odsyłam do recenzji i opinii, które można znaleźć w internecie (na przykład tu, lub tu), gdyż sam nie miałem jeszcze okazji przetestowania go. Jednak, jak to często bywa, z czasem jak użytkownicy oswajają się z nowinkami technicznymi, znajdują dla nich coraz to nowsze zastosowania. I tak jest również w przypadku Zeo, które jest obecnie również wykorzystywane w domowych eksperymentach nad świadomym śnieniem. W jaki sposób?

Pierwszą, zasadniczą cechą, mającą ogromne znaczenie w pracy ze świadomymi snami, jaką dysponuje Zeo jest funkcja SmartWake™. To czy obudzimy się rześcy i wypoczęci, czy też ociężali i zaspani, zależy w dużym stopniu od tego, z jakieś fazy snu się wybudzimy. Funkcja SmartWake™ umożliwia obudzenie nas w najbardziej odpowiedniej dla nas fazie snu, w pewnym oknie czasowym. Oznacza to, że jeżeli ustawimy budzik na 8 rano, już pół godziny wcześniej Zeo będzie monitorował nasz sen pod kątem najlepszej chwili do uruchomienia alarmu. Jeżeli w tym czasie będziemy w fazie snu głębokiego (z której to pobudka bywa bardzo ciężka) albo w środku fazy REM (pobudka w tym momencie przerwała by nasze, jakże cenne, marzenia senne) "inteligentny" alarm poczeka aż zaczniemy przechodzić z fazy REM w sen lekki i dopiero wtedy nas obudzi (ale nigdy później niż ustawiony alarm). Podobne funkcje budzenia w odpowiedniej fazie snu można spotkać w różnych zegarkach i budzikach, jak np. Sleeptracker czy Axbo. Podstawowa różnica pomiędzy mechanizmem działania Zeo a tymi urządzeniami polega na tym, że Sleeptracker jak i Axbo wykorzystują parametr ruchu podczas snu jako czynnik decydujący o aktualnej fazie snu, natomiast Zeo wykorzystuje fale mózgowe.

W przypadku Zeo alarm uruchamiany jest teoretycznie, w ustawionym oknie czasowym (max. 40 minut), w trakcie przejścia z fazy REM do fazy snu lekkiego. W takiej sytuacji możliwe zastosowanie może być pomocne w zapamiętywaniu większej ilości snów, poprzez budzenie nas po każdej fazie REM. Mówiąc teoretycznie, niestety oznacza to, że w praktyce jest inaczej - według użytkowników pobudki mają też czasami miejsce podczas fazy snu lekkiego, niekoniecznie od razu po zakończeniu fazy REM. O ile taka sytuacja wciąż pozwala nam na bezbolesną pobudkę i bezproblemowe wstanie, przesunięcie wybudzenia w głąb fazy lekkiego snu może mieć negatywny wpływ na zapamiętywanie snów. Również maksymalne ustawienie okna czasowego (do 40 minut) ogranicza zastosowanie budzika. Gdyby było możliwe ustawienie okna na, powiedzmy, cztery godziny, alarm budziłby nas po każdej fazie REM, a tak po każdej pobudce należałoby przestawiać alarm na kolejne okno czasowe, aby uzyskać tą samą funkcjonalność.

Niemniej jednak, Zeo może okazać się niezwykle pomocne w stosowaniu techniki WILD (Wake Induced Lucid Dream), która polega na bezpośrednim wejściu w sen z zachowaniem świadomości. Technika ta wydaje się najlepiej działać podczas snu wczesnorannego, po przebudzeniu się ze snu REM - i w tym właśnie momencie pomocny może okazać się Zeo.


Prawdziwa rewolucja w funkcjonalności Zeo miała miejsce stosunkowo niedawno, kiedy to producenci zdecydowali się dać więcej kontroli użytkownikom nad urządzeniem. Obecnie o Zeo Personal Sleep Coach można powiedzieć, że stanowi ono niezwykle ciekawą platformę rozwojową. Dostęp do open source'owego oprogramowania umożliwia modyfikowanie Zeo w całkiem dużym stopniu pozwalając na opracowywanie nowych sposobów analizy danych oraz wykorzystywanie urządzenia w połączeniu z innymi aplikacjami i urządzeniami.

Dzięki Zeo Data Decoder Library użytkownicy nie muszą już wgrywać danych z karty SD na stronę internetową urządzenia, aby mieć dostęp do zarejestrowanych pomiarów. Teraz możliwy jest eksport danych do formatu CSV (format pliku czytany przez np. Excel), a przebieg snu możemy obejrzeć dzięki przeglądarce danych. Z kolei Zeo Raw Data Library umożliwia obserwację zmian faz snu w czasie rzeczywistym (czuwanie, REM, sen lekki i sen głęboki, w interwałach czasowych co 30 sekund) oraz zapis fal mózgowych (!). Tym oto sposobem, przeciętny użytkownik, zamiast dosyć prostych wizualizacji, jakie są dostępne z poziomu urządzenia i strony internetowej, otrzymuje całkiem przyzwoite narzędzie do analizy faz snu (p. niżej). Całkiem przyzwoite nie oznacza jednak profesjonalne - należy zatem pamiętać, że Zeo nie powinno być w żadnym wypadku używane w jakichkolwiek celach diagnostycznych, a jedynie jako narzędzie wspomagające pracę ze snem, oraz w celach, powiedzmy, edukacyjno-rozrywkowych. Sami producenci sugerują bowiem wykorzystanie aplikacji do zabawy z projektowaniem interfejsów mózg-komputer czy też bio-feedbackiem.

Wraz z udostępnieniem kodów źródłowych pojawiła się również sugestia stworzenia aplikacji działającej jak typowy REM-dreamer, czyli urządzenie wykrywające fazę snu REM i wysyłające sygnał zwrotny w postaci błysków świetlnych lub sygnałów dźwiękowych w celu wywołania świadomego snu. W przypadku REM-dreamera, detekcja fazy REM opiera się na ruchach gałek ocznych, natomiast w aplikacji opartej o Zeo Personal Sleep Coach, detekcja fazy REM miałaby się opierać zarówno o aktywność fal mózgowych, jak i ruchy gałek ocznych, gdyż opaska Zeo rejestruje nie tylko same fale mózgowe - urządzenie to opiera swoją interpretację fazy snu także o napięcie mięśniowe i ruchy oczu! Dla przypomnienia, detekcja fazy REM przy użyciu profesjonalnego sprzętu do polisomnografii również wykorzystuje aktywność fal mózgowych oraz zapis EMG mięśni poruszających gałkami ocznymi, a więc wykorzystuje niemal te same parametry (oczywiście jakościowo różne, i to bardzo).

Nie trzeba było długo czekać, aby pojawiło się pierwsze tego typu zastosowanie platformy Zeo - program, który wykrywa fazę REM snu i jednocześnie wysyła sygnał dźwiękowy. Udało się też ominąć problem krótkiego okna czasowego. Program pozwala na ustawienie godziny, od której sygnał ma się zacząć pojawiać (zakładając, że najwięcej snów podczas najdłuższych faz REM ma się w drugiej połowie nocy, a śpimy w godzinach 23-7, to godzinę początkową ustawimy na 3) oraz czas po jakim program ma ponownie czekać na pojawienie się kolejnej fazy REM, uruchamiając ponownie sygnał. Projekt jest cały czas rozwijany, więcej informacji można znaleźć na tej stronie.

Niedawno został powołany do życia jeszcze jeden projekt zasługujący na uwagę. Chociaż nie jest on bezpośrednio związany ze świadomym śnieniem, wydaję się dosyć ciekawy. Projekt Sleep Stream Online jest nietypową aplikacją umożliwiającą wysyłanie danych ze swojego urządzenia Zeo na stronę internetową projektu, dzięki czemu możemy gromadzić swoje dane on-line, dzielić się nimi z innymi użytkownikami, i wspólnie z innymi pracować nad snami. Projekt funkcjonuje dopiero niecały miesiąc, więc niewiele jeszcze można o nim powiedzieć. Miejmy jednak nadzieję, że rozwinie się on w pożyteczne i przydatne narzędzie dla osób, które łączy ciekawe wspólne hobby - praca ze swoim snem.


Strona Zeo Personal Sleep Coach, gdzie można kupić urządzenie (199$ za podstawowy zestaw):
http://www.myzeo.com/

Blog Zeo:
http://blog.myzeo.com/

Forum Zeo:
http://blog.myzeo.com/forum/

Foto 1: Leandro Agro, CC BY-NC-ND 2.0
Foto 2: Steve JurvetsonCC BY 2.0

1 komentarz:

  1. Sama zaczęłam się tym tematem interesować i muszę Wam powiedzieć, że nadal mało o tym wiem. Dla mnie jednak temat ten jest otwarty i mam nadzieję, że z czasem dowiem się, jak to wygląda. Na pewno takie https://jogalifestyle.com/sen-polifazowy-czy-mozna-wyspac-sie-w-ciagu-dwoch-godzin/ podpowiedzi mi pomogą. Chcę korzystać maksymalnie ze snu i się nim cieszyć.

    OdpowiedzUsuń

Liczba wyświetleń

Creative Commons License
Treść bloga jest dostępna na licencji Creative Commons Attribution-NonCommercial 2.0 Generic License

Copyright © Lucidologia Published By Gooyaabi Templates | Powered By Blogger

Design by Anders Noren | Blogger Theme by NewBloggerThemes.com